środa, 22 kwietnia 2015

Capítulo 12

Tytuł: „Ahora sé que la tierra es el cielo” („Teraz wiem, że ziemia jest niebem”)
Autorka: Szanella
Gatunek: Romans, Dramat, Psychologiczny, Obyczajowy, Fanfiction
Pairing: Leonetta (Leon & Violetta)
Czas akcji: Rok 2014/2015 (wraz z rozpoczęciem opowiadania - t.j. 1 rozdział - 17 marca 2014)
Miejsce akcji: Buenos Aires, Argentyna; epizodycznie inne miasta/kraje
Opis: Violetta żyje w swoim własnym, idealnym świecie. Jednak przez jeden wypadek wszystko drastycznie się zmienia. Jak dotąd zawsze radosna i pogodna dziewczyna popada w ciężką depresję. Jakiś czas później do miasta wraca jej były najlepszy przyjaciel - Leon. To, co zastaje w jej domu jest wręcz… okropne. Czy uda mu się odbudować perfekcyjny świat Violetty oraz to, co kiedyś ich łączyło?
Informacje: Wydarzenia mające miejsce w opowiadaniu nie opierają się na wydarzeniach z serialu. Jest to alternatywna rzeczywistość; wszystko oprócz postaci i miejsc jest fikcją literacką.
Ostrzeżenie: W opowiadaniu będą pojawiać się: wulgarny język, trudne tematy, a także sceny +16.
Liczba stron: 5
Liczba słów: 2083
Od autorki: Nie bijcie, błagam. Tak, czy inaczej - mam nadzieję, że wam się spodoba, bo mi podoba się bardzo. :) Myśli, wspomnienia bohaterów, etc. oznaczone są pogrubioną czcionką/kursywą! Enjoy! :) x
Dedykacja: Dla mojego misia - za pomoc i za to, że jest przy mnie. Oraz dla mojego żala - zdrowiej, idiotko




Z okazji ponad miliona wyświetleń od dziś przyjmuję pomysły na prompts - nareszcie, prawda? :)
Jeśli ktoś nie wie, o co chodzi: to coś w stylu one shotów, tylko krótsze, na około stronę. Autorowi wysyła się krótki zarys fabuły/pomysłu, czy jak to nazwiecie, a on robi z tego króciutkie "opowiadanie".
Więc pomysły wysyłajcie tutaj - link - (w tym samym miejscu, co pytania do bohaterów), a ja będę wybierać te, które mi się spodobają. Jeśli chcecie, możecie dopisać parę, która ma wystąpić (serialowa lub nie; ważne, by w tematyce Violetty). Jeżeli pary nie będzie - wybiorę ją sama. Prace będę publikować na tumblr, jak i tutaj i na wattpadzie.

27 komentarzy:

  1. miejsce dla największego żala na świecie ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Welcome! ♥
      W końcu jestem. Szczerze mówiąc szybciej niż sądziłam.
      Szanella, kompletnie nie wiem co mam Ci napisać. To zły pomysł na początek komentarza, prawda?
      Posiadasz naprawdę intrygujący styl pisania, co udowodniłaś nam już dawno temu. Tak, nie będę tego ukrywać, kocham Twoje pisanie. Nigdy nie komentowałam, jestem okropna. Ale czytałam potajemnie, taki ninja, rozumiesz. xD
      Mi rozdział się podobał, widzę, że innym też - patrz, ilu masz fanów! 350! Łuuu! Konfetti! Oklaski! itede, itepe... Ej dobra, pierdzielę bez sensu. xd
      No, a co mamy w tym rozdziale? ;D
      Historia rozkręciła się już na dobre, ponadto jest coraz lepiej. Tylko tak dalej. ;)
      Leon i Violetta? Violetta i Leon?
      Oni i przyjaźń? O nie, nie! Ja tu raczej widzę coś innego, coś bardziej na rzeczy. Same spojrzenia, gesty czy mimika ich twarzy wyjaśnia najdrobniejsze uczucie. Po za tym Leon jest taki cudowny no.
      Ubóstwiam go u Ciebie, zresztą jak wszędzie. xd
      To nie tak, że Vilu go nie kocha, bo kocha najbardziej na świecie i może właśnie dlatego nie może z nim być, przynajmniej na razie. Ale niech prędzej czy później ( lepiej prędzej, bo potem może być już za późno ) do główki Violi dotrze, że kocha Leona, a Leo, niech walczy o miłość swojego życia.
      Fraaanceescaa! Weź wyjdź, kobieto!
      Ogólnie rzecz biorąc podobało mi się strasznie, nieziemsko! ♥
      No dobra, nieważne. Co tam planujesz? Co będzie dalej? xD Ech, tyle pytań bez odpowiedzi.
      Na koniec, przepraszam za tę miernotę wyżej (czyt. mój komentarz), ale ja nigdy nie umiałam ich pisać, takie zrządzenie losu. ;D
      Życzę mnóstwo weny! ♥

      Ściskam,
      Katie

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Pfff ... spadaj.
      Bo co ? Bo masz talent ?
      Bo co ? Bo León nareszcie pocałował Violette ?

      Kurde ... Tyle się skrywał, udawał ze zależy mu tylko na przyjaźni i co ? Kocha ją. No ja to wiedziałam ! Wiedziałam ! To zawsze tak jest. Zawsze.
      Jak weszła Fran miałam ochotę wyrzucić telefon przez okno. Akurat w takim momencie ? Nope - nie ładnie.

      V znowu nie wie co czuje do L ? I to samo znowu ?
      KOCHASZ GO IDIOTKO ! *.*
      a teraz proszę Happy End ;*

      Minęło dopiero 12 rozdziałów a mam wrażenie ze z 30 ! xd

      czekam na więcej ! ^^

      Olivie xoxo

      Usuń
  4. Boski rozdział - jak zawszd! :D <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Dlaczego tak mam, że nigdy nie wiem co tutaj napisać?
    Po pierwsze nie umiem pisać komentarzy, a po drugie nigdy nie wiem jak ubrać w słowa mój wielki zachwyt :D
    Masz wielki talent i z całą pewnością, zasługujesz na lepszą opinię, na pewno nie taką jak od głupiej Rachel xD
    Rozdział jest niesamowity ♥
    Zawsze jestem zachwycona, bo tak pisać... Dla mnie to na pewno byłoby nie wykonalne :D Mogę sobie tylko pomarzyć, o takim niesowitym stylu pisania ;*
    Ubóstwiam bohaterów stworzonych przez Ciebie ;*
    Znowu się nie rozpiszę, bo ostatnio nie mam motywacji do pisania czegokolwiek :( Mam nadzieje, że kiedyś to minie ;)
    Weny! ♥

    Pozdrawiam,
    Rachel ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja z pytaniem! Będzie dzisiaj kolejny rozdział? Bo ja w szpitalu i sie strasznie nudze a te opowiadania mi pomagają zapomniec o wszystkim :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiaj już nie będzie. :)

      Usuń
    2. Oj szkoda... A kiedy mogę się spodziewać nastepnego tak mniej więcej ?

      Usuń
    3. Nie mam pojęcia, ale postaram się jak najszybciej. :)

      Usuń
  8. Świetne opowiadanie, rozdziały i ogólnie wspaniały blog :)
    Gratuluję talentu :*
    Kocham Lajonette ! :P
    A tak przy okazji taka mała reklama xd
    Chyba się nie obrazisz c' nie ? :/
    Chciałabym bardzo zaprosić wszystkich na bloga mojego i przyjaciółki :)
    Jest już pierwszy rozdział ! <3
    http://leonetta-newstory.blogspot.com/
    Pozdrawiam :)

    Sheri ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedy następny rozdział?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jutro albo w niedzielę. :)

      Usuń
    2. No hej zagdnij kto? Tak, ta nienormalna z instagrama �� xD No wiem ze pisze w odowiedzi ale normalnie to nie było "Anonimowy" chyba (musze sobie wszystko przypomnieć jeszcze xD)
      ~•~
      Przechodząc do rozdziłu...NO DZIEWCZYNO BOSKI CUDOWNY I TAKI SŁODKI i ja nice moge noooo Błagam cie (znowu xD)dodaj dzisiaj szybko no nice wytrzymam ���� A u następny skomentuje dłużej ��Życzę weny, i I love you ����
      ~•~
      Em��

      Usuń
    3. NO NIE ZNOWU "NICE" MIAŁO BYĆ "NIE" A I "I" A NIE "U" Przepraszam za błędy, zaraz wywale ten telfon za okno ������

      Usuń
  10. idealny czekam na kolejny

    OdpowiedzUsuń
  11. Super! ~~ wykazałam się wyjątkowym słownictwem :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Będzie dzisiaj nowy rozdział? Nie śpiesz sie kochana <3
    ~•~
    Em<3

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapomnialas o nas? :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Juz ponad 2 tygodnie nie bylo rozdzialu! :'( Kiedy on będzie?! :/

    OdpowiedzUsuń
  15. Olewasz sprawę.poprostu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie olewa, okay? :c
      Każdy ma swoje życie, Szan też. Nie zawsze może znaleźć czas, aby napisać rozdział. Nie jest na każde nasze zawołanie.

      Usuń
  16. Strasznie długo zwlekałam z komentarzem, aj. Przepraszam Cię, Kochanie.
    Jedno słowo - szkoła - powinno wystarczyć, prawda? :<
    Wydaje mi się, że każdy jest okropnie zawalany pracą przez nauczycieli, więc dobrze Cię rozumiem i wiem, dlaczego nie dodałaś rozdziału. Blog powinien być dla Ciebie zabawą, więc nie stresuj się tym, że nie publikujesz następnej części historii :) Jeśli będzie trzeba, zaczekam ♥
    Rozdział czytałam dość dawno temu (w dniu publikacji), a mam tak "świetną" pamięć, że pamiętam tylko niektóre wydarzenia, więc sprawiłam sobie przyjemność (ha ♥) i ponownie go przeczytałam ^^
    Uwielbiam Twoją twórczość, serio. Nawet można rzecz, że słowo "uwielbiam" jest zbyt banalne, by wyrazić to, co czuję podczas zatapiania się w Twojej powieści.
    To dobrze, że podoba Ci się to, co piszesz :) Znam wiele blogerek, które uważają, że ich dzieła są na niskim poziomie, mimo że (w większości :'D) są naprawdę świetne.
    Frania jest kochana ♥ Tak, wiem, że pisałam to mega dużo razy, jednak nie mogę powstrzymać się od wspomnienia o tym przy każdym rozdziale.
    Aj, Leon dał Violi misia ♥ Chcę takiego Leona pod choinkę :<
    POCAŁOWAŁ JĄ.
    P O C A Ł O W A Ł.
    To nie był sen, ani wyobraźnia żadnego z nich. To działo się naprawdę. Eoeoeowoeoweowoewoe.
    Ok, chwila na opanowanie emocji.
    *taniec szczęścia przed laptopem*
    (Czytam to już drugi raz, a znowu zareagowałam tak samo. Co Ty ze mną robisz?)
    Już jest dobrze, haa ^^
    Jejku, a teraz będzie ten fragment, w którym Verdas się zawstydzi. Pfff.
    Jest facetem, powinien wziąć sprawy w swoje ręce, a nie pozwalać, by Viola się martwiła przez to, że nie odbierał połączeń. Jak dziecko.
    Dobrze, że chociaż przyznał Vilu, że ten pocałunek coś dla niego znaczył ^o^
    Chyba bym zrobiła Ci krzywdę, jakby odpowiedział "Nie, dalej jesteśmy przyjaciółmi. Przecież amigos też mogą się całować w usta, co nie? ;> )
    Fragment Castillo jest równie piękny, jak i cała reszta, ale naprawdę nie mam siły dokładniej go komentować. Wybacz :<
    Kocham Cię mocno xx

    OdpowiedzUsuń