niedziela, 12 maja 2013

Rozdział LVII // 57 ~ Podróż w samolocie.

Francesca 

Spojrzałam na test... Jest w ciąży. Byłam trochę zszokowana.
-A teraz ważne pytanie żeby się historia nie powtórzyła. Chcesz tego dziecka? - spytałam. - Tylko nie mów, że nie.
-Nie powiem, że nie... Ale nie powiem też, że tak. Ale o co ci chodziło z tym żeby się to nie powtórzyło? Czasami cię na serio nie rozumiem Fran.
-Chodziło mi o Leona i Violę... No wiesz o co...
-Ach... No tak.
-Ja już się zbieram, bo musisz powiedzieć o tym Maxiemu. Powodzenia. - powiedziałam i wyszłam.

Kilka minut później

Maxi

Wróciłem ze sklepu. Poszedłem tylko po kawę, bo wiem, że Cami lubi ją rano wypić. Wszedłem do kuchni i zagrzałem wodę. Po chwili obok mnie pojawiła się Camila.
-Hej słonko. - pocałowałem ją w policzek.
-Cześć. - powiedziała lekko drżącym głosem. - Muszę ci coś powiedzieć.
-Stało się coś? - przestraszyłem się.
-Nie, chyba nie... Posłuchaj... - w tym momencie nalewałem wodę do kubków. - Jestem w ciąży...
Gdy to powiedziała, poparzyłem sobie rękę wodą.

Tymczasem w samolocie

Violetta

-To co będziemy robić? Będziemy lecieć przez 14 godzin.
-Nie wiem co ja będę robić, ale dla ciebie coś mam. - powiedziałam i wyciągnęłam z torebki tablet. - Ściągnęłam ci cały sezon tego twojego serialu.
Spojrzałam na Leona. Wyglądał jak małe dziecko, które dostało lizaka... albo tonę lizaków. Od razu zabrał się do oglądania. Po chwili podał mi jakąś książkę i powiedział, że ostatnio Angie mu ją pożyczyła. Była to druga część tej, którą ostatnio przyniosła.

Chwilę później

Trochę trzęsło samolotem. Ja zawsze bałam się latać i zaczęłam trochę panikować.
-Viola, uspokój się. Będzie dobrze, tak? - uspokajał mnie Leon.
-Nie! Nie będzie dobrze. Rozbijemy się i wszyscy umrzemy!
-Violetta. Spokojnie... - przytulił mnie.
Po chwili się uspokoiłam. Tego było mi trzeba... przytulenie od niego.

Kilka godzin później

Leon

Zadzwonił mi telefon. Pewnie rodzice.
-Halo?
-Słuchaj, Lena ciągle płacze i nie chce zasnąć. Co...
-Ja nie wiem, Violi się spytaj. - przerwałem jej i podałem Violi telefon, po czym powróciłem do oglądania serialu.
Violetta coś tam tłumaczyła mojej mamie i potem powiedziała:
-Leon ogląda swój serial i nie myśli teraz... zresztą jak zawsze. - zaśmiała się.
-Haha... bardzo śmieszne. - powiedziałem z ironią i się uśmiechnąłem.

Kilka godzin później - lotnisko w Paryżu

Violetta

Już wylądowaliśmy. Gdy wychodziliśmy z samolotu, uderzyłam się o siedzenie. Trochę zabolało, ale po chwili przeszło. Wsiedliśmy do taksówki i pojechaliśmy do hotelu. Strasznie chciało mi się spać. Nie dziwię się skoro jest 22.00 i podczas lotu w ogóle nie spałam. Oparłam głowę o ramię Leona i po chwili zasnęłam. 


Chwilę później - przed hotelem

-Viola, obudź się. Wysiadamy. - ze snu wybudził mnie głos Leona.
Byłam lekko nie przytomna. Po chwili weszliśmy z Leonem do naszego pokoju. Weszłam szybko do łazienki, przebrałam się w piżamę i wskoczyłam do łóżka. Poczekałam chwilę na Leona. Położył się, a ja przytuliłam się do niego i po chwili zasnęliśmy.

10 komentarzy:

  1. Świetne ! Zresztą jak zawsze :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Superowy ^^ tak mi się podoba że o żesz XD

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam i supcio mam pomysl np.puzniej napisz jak lena bendzie troche starsza np. 13 lat i bendzie przerzywac smierc dziadka (vilu ojca) albo siostry
    Zapraszam do mnie na livcia.pinger.pl i na violetta-new-store.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Hejoo :*
    Fajny, ale trochę krótki :* mogłaśdać więcej akcji między Leonettą :P haha, cały sezon tego serialu Leona xd hahah xd :*** normalnie wyobrażam to sobie! Ciekawe co to będzie z Caxi…
    http://violetta-story.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny ; ) Najlepsza reakcja Leona na serial, mistrzostwo ;D
    Ciekawe jak się rozwinie sytuacja Cami i Maxiego..
    Dodaj szybko następny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Haha Leon jest najlepszy :D

    OdpowiedzUsuń
  7. super rozdział!Kiedy następny?
    ♡♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudny rozdział czekam na next ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny rozdział ;) Leon i ten jego serial :P

    Zapraszam do mnie http://historia-violetty-i-nie-tylko.blogspot.com ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudnie <333 / http://violetta-love-opowiadanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń