poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Rozdział XIII ~ Propozycja nie do odrzucenia

Violetta

Bardzo się cieszę, że pogodziłam się z Leonem. Już nigdy więcej takich akcji, bo wpadnę w depresję. Zeszłam na dół na kolację. Z tych nerwów i emocji zrobiłam się strasznie głodna.
-Violetta, dzisiaj jadę na konferencję do Hiszpanii i nie będzie mnie przez trzy dni. Angie jedzie ze mną. - powiedział mój tata.
-A my jedziemy na tydzień miodowy, bo powinniśmy pojechać 3 tygodnie temu. - odparła Olga uśmiechając się do Ramallo.
-A nie na miesiąc miodowy? - spytałam.
-No niby tak, ale jedziemy na tydzień. -wytłumaczył Ramallo.
-Mam nadzieję, że sobie poradzisz. Liczę na ciebie. - mówił tata, gdy wychodził z domu.
Czyli mam przez trzy dni cały dom tylko dla siebie i mogę robić co chcę bez żadnych zakazów taty. Super! Ale pewnie będzie do mnie co pięć minut dzwonił.
-Aha i nie będę do ciebie dzwonił, bo będę cały czas bardzo zajęty, więc musisz sobie sama poradzić. I żadnych imprez! - bardzo ucieszyłam się z tego co powiedział.

Następnego dnia

Andres

Francesca namówiła mnie żebym zapytał Leona o Viole i takie tam. Mi powiedziałby wszystko, więc nie zaszkodzi spróbować.
Podszedłem do niego i zacząłem się dopytywać.
-Hej stary. Słyszałem, że chcesz zerwać z Violettą. To prawda?
-Co?! W życiu! Kto ci tak powiedział? Pewnie Ludmiła. - zmieszał się.
-A kochasz ją w ogóle?
-No pewnie, że tak! Jakbyś nie wiedział. Po co ty się pytasz? A może zmówiłeś się z Ludmiłą?
-Wariujesz już stary. - powiedziałem. - Że ja się niby z nią zmówiłem?
-No sorki, ale wiesz, ta wczorajsza akcja. Nie chcę stracić Violetty. Ona jest całym moim życiem...
-Wiesz ja już muszę iść. Cześć! - powiedziałem i poszedłem do Naty, Fran i Camili.

Camila

-I co mówił? - spytałam Andresa.
-Powiedział, że ją kocha, że nigdy jej nie zostawi i jeszcze, że jest całym jego życiem.
-Awww... - odezwały się Fran i Naty.
-No to wszystko jest dobrze i będą ze sobą aż do śmierci i dalej. - powiedziałam z pewnością.
Zadzwonił dzwonek i poszliśmy do klasy. Angie nie ma więc mieliśmy zamiast jej lekcji mieć lekcje z Pablo. Lepsze to niż więcej zajęć z Gregorio, bo by nas zamęczył na śmierć.

Leon

-Wiesz, wszyscy wyjechali, do cały pusty...Będzie mi smutno samej, może byś przyszedł? Film jakiś byśmy obejrzeli? - spytała Violetta.
-Ok, to o której mam przyjść? -spytałem.
-Może około 20?
-Dobra.
-Ale wiesz, że będziesz musiał zostać u mnie na noc, bo będzie mi się samej nudzić i w ogóle.
-Jakoś może uda mi się namówić rodziców. Powiem, że idę do Andresa.



Alex :**

20 komentarzy:

  1. wietne a bedzie dzis jeszcze drugi jak bys mogla mi powiedziec tez o ktorej godzinie bedzie jesli oczywiscie bedzie czytalam ten rozdzial 10 razy . MYŚLE ŻE CŚ SIE SZYKUJĘ ;pp

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli będzie Umca umca. To ja też przeczytam z 10 razy albo i wiecej :D ;*

      Usuń
  2. Fajnie, ale szkoda, że taki krótki JAK DZISIAJ NIE BĘDZIE CIĄGU DALSZEGO TO SIĘ NORMALNIE ZABIJĘ!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. A tak wgl to boskie. Czekam na kolejny rozdział. Będzie jeszcze dzisiaj ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie. I będzie w nim ten pomysł Anonimowej czytelniczki, tylko jakoś się musi rozkręcić, więc za ok. 30 min - 1 godz powinno być. :)

      Usuń
  4. cześć, zostałaś nominowana do konkursu "The Verstatile Blogger" zarówno na moim jednym jak i drugim blogu xD wiem, że już udostępniłaś to 7 faktów o sobie itp, ale chciałam Cię tylko o tym poinformować :D
    http://storyofvioletta.blogspot.com/
    http://dremofbieber.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. hehehehe. Umca umca ? Jest takie słowo w ogóle ? :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Super <3 Czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cały czas czekam myśle że będzie góra za pol godziny

    OdpowiedzUsuń
  8. Super :)
    Zapraszam do mnie,jest już nowy rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. Przepraszam, że tak długo, ale goście przyszli jak zaczęłam pisać i nie wypadało żeby siedzieć wtedy przy laptopie. Będzie za ok. 15 min :)

      Usuń
    2. Aha na szczescie ok to ja czekam dalej

      Usuń
  10. No, no, no! Kto by pomyślał, że tak to się odmieni? hahahaha :D Szykuje sie 'umca umca'. Buahahaha xD Zakończenie najlepsze. Po prostu umieram! Pędzę czytać kolejny.
    http://violetta-story.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej . Wpadnijcie na mój blog o Violecie , DOpiero zaczynam ale chce wiedzieć czy mam dalej pisać . :
    http://leonetta00000001.blog.pl/2013/05/07/rozdzial-i/
    KOMENTUJCIE<

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  13. Uuu szykuje się suuupeerrr randka Violi i Leona! Idę czytać następny rozdział ! :) / http://violetta-love-opowiadanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń