Mam dla was przykrą wiadomość...
Dokładniej to miałam już napisany prawie cały rozdział w Wordzie, no ale niestety laptop się wyłączył (nie wiem czemu) i gdy go włączyłam rozdziału nie było. Nie zapisał się. :(
Nie mam pojęcia czy zdążę napisać dzisiaj, ale postaram się. Jak nie to dodam jutro.
nie no super...
OdpowiedzUsuńNO już trudno , nie twoja wina :<
OdpowiedzUsuńnic się nie stało :)
OdpowiedzUsuńTrudno...
OdpowiedzUsuńNic się nie stało :) Przegrzał Ci się, też tak miałam przed chwilą :)
OdpowiedzUsuńSzkoda :( Ja myślałam, że bloga chcesz zamknąć, bo w tytule Przykra wiadomość :(
OdpowiedzUsuńSzkoda :( Ja piszę zawsze od razu w poście. Trudno, ale i tak czekam na następny :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńprzykro mi ale plis czekam
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNic się nie stało,poczekamy. : )
OdpowiedzUsuńWprowadziłam na blogu kilka zmian.Mam nadzieję,że wpadniesz i skomentujesz:
violetta-and-her-world.blogspot.com
Pozdrawiam. : )
szkoda no ,ale nie twoja wina Zapraszam do mnie na 5 rozdział my-story-violetta.blogspot.com!
OdpowiedzUsuńSzkoda i czekam zobacz do mnie
OdpowiedzUsuńlivcia.pinger.pl
Świetny blog, szkoda tego ostatniego rozdziału, ale czekam na niego ; )
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://habla-si-puedes.blogspot.com/
Uh, szkoda :/
OdpowiedzUsuńMi tez sie tak kiedys zrobilo, a 3h robilam notke! Masakra :P
http://violetta-story.blogspot.com
spk nic się nie stało :) / http://violetta-love-opowiadanie.blogspot.com
OdpowiedzUsuń