sobota, 30 marca 2013

Rozdział VII ~ Przyjaciółka uratowała mój związek

Francesca

Ten tydzień minął bardzo szybko. Dzisiaj mieliśmy prezentować nasze piosenki. Wczoraj układałam ją z Tomasem na szybko, bo nie było już czasu. Nie wiem jak wyszło, ale pewnie najlepsza nie będzie. Jestem strasznie zmęczona.
Pierwsi byli Camila i Maxi. Fajnie, że są razem. Później była Ludmiła i Napo. Mieli fajna piosenkę. Następnie zaśpiewali Naty i Andreas. Oni chyba są w sobie zakochani. W końcu nadszedł czas na mnie i Tomasa. Chyba nam dobrze wyszło. Potem byli Brako i Broduey. Pierwszy raz słyszałam jak razem śpiewali. Nieźle im wyszło. No i na koniec Angie zostawiła najlepsze czyli Violettę i Leona. Oni byli najlepsi! Cudowna piosenka i melodia i oni też byli cudowni!
-Super no nie? - zapytałam Tomasa.
-No.... - dzisiaj zachowywał się strasznie dziwnie.
Angie wystawiła oceny. Wszyscy dostali piątki, a Violetta z Leonem szóstki. Należało im się.

Tomas

Czułem jakby Violetta śpiewała to do mnie. Byłem zazdrosny o to jak się na siebie patrzyli i w ogóle. Ale co ja gadam. Jestem teraz z Francescą. Muszę się ogarnąć. Nie chcę zranić także Francesci. Ostatnio zachowuje się jak kretyn.
-Stało się coś? - spytała Fran.
-Nie nic.
-Ok. Widzę, że nie chcesz mi powiedzieć.
-No dobra, powiem ci....
-Chodzi o Violettę?
-Nie, nie......tak.
-Posłuchaj mnie. Zapomnij o niej. Teraz jest z Leonem i jest szczęśliwa. Powinieneś cieszyć się jej szczęściem. Jak będzie chciała z tobą pogadać to pogada. Ok?
-Ok. - powiedziałem niechętnie, ale Fran miała rację.
Powinienem o niej zapomnieć. Viola jest z Leonem, a ja z Francescą. Ale muszę chociaż z nią pogadać, bo wybuchnę.

Violetta

W czasie przerwy wyszłam ze Studia. Było gorąco. Usiadłam na ławce. Po chwili obok mnie usiadł Tomas. On się ode mnie już nigdy nie odczepi.
-Violetta, musimy pogadać. - powiedział.
-Wcale nie musimy. - odparłam - Ja nie chcę z tobą rozmawiać.
-Posłuchaj, ja ciągle o tobie myślę i wiem, że mnie kochasz i ja ciebie też. - pocałował mnie.
-Zwariowałeś. Ja ciebie nie kocham! A tak poza tym to jesteś z Fran! - krzyknęłam.
-Mylisz się Violetta.
-Nie. To ty się mylisz.

Camila

Stałam za drzewem z Maxim i z Brako. Wszystko widzieliśmy i słyszeliśmy od początku do końca. Na wszelki wypadek Maxi wszystko nagrał. Zawsze się mogło przydać.
-Kto jest za tym żeby powiedzieć Leonowi? - powiedziałam i podniosłam rękę.
-Ja wolę mu nie mówić. - stwierdził Maxi.
-Ja też. - powiedział Brako.
-Czy tylko ja tutaj chcę żeby związek Violi przetrwał? - spytałam.
-Ej, no my też. -powiedział Maxi. - No ale sama wiesz.
-Ja idę powiedzieć Leonowi. - odwróciłam się i za mną stał nikt inny jak Leon.
-Nie musisz, widziałem. - powiedział zdenerwowany ale także smutny.
-A co widziałeś? - spytałam
-To jak się całowali. - odparł.

Leon

Już miałem do nich iść, ale powstrzymała mnie Camila.
-Poczekaj. Mamy wszystko nagrane od samego początku. Zobacz.
Obejrzałem ten filmik i to wyglądało na to, że Viola się broniła, a Tomas dalej mówił swoje.
-Zabije go. - powiedziałem bez żadnego wahania. To dla mnie nie problem. - Mówiłem mu żeby ja zostawił, a ten ja całuje.
Violetta pobiegła do Studia wkurzona i jednocześnie płakała. Podbiegłem do Tomasa.
-Ciebie dorwę za pięć minut. - powiedziałem stanowczo i pobiegłem za Violettą.

Violetta

-Tomas zniszczył mój związek i swój. Ja tak bardzo kocham Leona, a teraz mnie pewnie znienawidzi. - powiedziałam na głos gdy stałam przy swojej szafce.
Nagle poczułam jak ktoś mnie przytula. Znałam to przytulne ciepło i wiedziałam, że to Leon. Uśmiechnęłam się.
-Ja też cię kocham. - powiedział. - Widziałem jak cię pocałował, ale Camila pokazała mi na filmiku co mówiłaś.
Przytuliłam się do Leona.
-Nawet nie wiesz jaka jestem szczęśliwa! - krzyknęłam

Maxi

Podeszliśmy do Tomasa. Już chciał zwiać.
- Nie. Tak łatwo ci to nie pójdzie. - powiedziałem.
-Poczekamy tu sobie na Leona. - odparła Cami.
-Ale ja... - zaczął Tomas.
-Żadne ale. - powiedziałem. - O zobacz, idzie Leon!



Alex :**

11 komentarzy:

  1. Siiiii...Nie mogem się doczekać ^^ Na swoim vblogu oceniłam serial .Zapraszam !

    OdpowiedzUsuń
  2. kiedy następny? już nie mogę się doczekać ,bo piszesz po prostu bosko!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedy następny. ? Boski ;**
    Proszę szybko pisz następny :D ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. PO PROSTU BAJECZNY!!!
    Taka akcja, że chcę czytać więcej :D
    Teraz muszę nadrobić, szybko dodałaś te trzy :D
    Buziaki, wpadaj do mnie piszę kolejny rozdział!
    http://violetta-story.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Tomas cham ! Jest przecież z Fran ! xd
    http://the-real-love-of-leonetta.blogspot.com/ zapraszam !

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja, droga oficjalnie oświadczam, że masz napisać książkę! I nie przujmuję odmowy!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Popieram... xDD

      Usuń
    2. Popieram ;)

      Usuń
    3. Popieram :) Masz ogromny talent ;3 Pisz ciągle,i nie przestawaj nigdy.:* Kocham twojego bloga,jest moim tak jakby,tlenem do żyćia ;D

      Usuń
  7. Uwieeelbiam twojego bloga.I wreszcie Tomas dostanie za swoje!!! / http://violetta-love-opowiadanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń