tag:blogger.com,1999:blog-9220504292684055549.post1457540714003409595..comments2023-09-16T15:12:34.722+02:00Comments on ♪ Maybe one day you'll understand me... ♪: Capítulo 6Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05996901224932266080noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-9220504292684055549.post-70421578422799338912015-03-04T21:26:21.910+01:002015-03-04T21:26:21.910+01:00Rozdział jest naprawdę świetny <3Rozdział jest naprawdę świetny <3Majahttps://www.blogger.com/profile/17625642653507439427noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9220504292684055549.post-13228927786547190602015-02-25T22:37:50.129+01:002015-02-25T22:37:50.129+01:00Nie wiem co napisać :*
Nie jestem dobra w pisaniu ...Nie wiem co napisać :*<br />Nie jestem dobra w pisaniu takich komentarzy, w których chciałabym Ci przekazać wszystkie emocje jakie towarzyszą mi podczas czytania twojego genialnego opowiadania.<br />Rozdział jak zwykle świetny ale to już pewnie wiesz :P<br />Masz wielki talent <3<br />Aż Ci zazdroszczę ;D<br />Życzę mnóstwo weny ;**<br />Pozdrawiam ;))<br /><br />Iga xAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/15504739316088491179noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9220504292684055549.post-61214862834087828062015-02-24T22:23:09.909+01:002015-02-24T22:23:09.909+01:00Wow, super opowiadanie uwielbiam czytać twojego bl...Wow, super opowiadanie uwielbiam czytać twojego bloga i serdecznie zapraszam cię do mnie violettaxopowiadanie.blogspot.co.ukAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/12173818058497332818noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9220504292684055549.post-63732532973525483462015-02-22T22:13:19.101+01:002015-02-22T22:13:19.101+01:00sssssssssssupersssssssssssuperAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9220504292684055549.post-58632909683830516782015-02-21T23:50:53.020+01:002015-02-21T23:50:53.020+01:00Maybuśka se tak o ... Maybuśka se tak o ... oliwia.mhttps://www.blogger.com/profile/05026625647090490533noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9220504292684055549.post-61157059639138705592015-02-21T23:50:52.388+01:002015-02-21T23:50:52.388+01:00Maybuśka se tak o ... Maybuśka se tak o ... oliwia.mhttps://www.blogger.com/profile/05026625647090490533noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9220504292684055549.post-9113627183490367382015-02-21T22:05:46.409+01:002015-02-21T22:05:46.409+01:00Cudowne ; ) Piszesz wspaniele! Nie to co niektóre ...Cudowne ; ) Piszesz wspaniele! Nie to co niektóre blogi, ty jesteś oryginalna i niepowtarzalna. Bardzo chciałabym mieć twój talent. Po za tym cała fabuła jest wciągająca. Błagam! Napisz następny! <br /><br />Czekam z niecierpliwością<br /><br />Annabeth ♡<br />Annabethhttps://www.blogger.com/profile/01596616239532987733noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9220504292684055549.post-84894414265688655532015-02-20T18:32:12.692+01:002015-02-20T18:32:12.692+01:00Witaj ;*
Zasługujesz na same piękne komentarze, a ...Witaj ;*<br />Zasługujesz na same piękne komentarze, a ja nie jestem w stanie go napisać...<br />Nie zajmuję, bo pewnie bym prędko nie wróciła.<br />Zupełny brak kreatywności, wybacz ;* Wstyd, bo często mi się to zdarza -,-<br />Ja nie wiem, kobieto... Jak Ty możesz?! <br />...<br /><br />Tak pięknie pisać?! *.*<br />Gdy, widzę, że dodałaś nowy rozdział, to cieszę się jak głupia. To opowiadanie jest takie cudowne. Jak przyjemnie podziwiać taki talent ♥<br /><br />Pozdrawiam,<br />Rachel ;*<br />Rachelhttps://www.blogger.com/profile/15559148190873111513noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9220504292684055549.post-71881170151660090602015-02-19T21:51:22.556+01:002015-02-19T21:51:22.556+01:00Swietny i jak moglas przerwac w takim momencieSwietny i jak moglas przerwac w takim momencieAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/02335036551610979050noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9220504292684055549.post-13953463286885648332015-02-19T21:22:56.586+01:002015-02-19T21:22:56.586+01:00Wspaniały. Nie dziwie się Violce że wciąż ma uraz ...Wspaniały. Nie dziwie się Violce że wciąż ma uraz przecież byli tak blisko. Czekam na nexta ;-)Leosiahttps://www.blogger.com/profile/11649803825228487102noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9220504292684055549.post-31248679055721043482015-02-19T20:18:10.858+01:002015-02-19T20:18:10.858+01:00Świetny! :D :)Świetny! :D :)Tofika https://www.blogger.com/profile/05730248839265085697noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9220504292684055549.post-87357413798488491482015-02-19T18:18:56.652+01:002015-02-19T18:18:56.652+01:00Ach, blogger i te limity.
W ogóle, wszystko uwiel...Ach, blogger i te limity.<br /><br />W ogóle, wszystko uwielbiam.<br />Wiesz, czasami, czytając, wydaje się jakby historia po prostu się działa, jakby to było naprawdę i jakbyś nie włożyła w nią mnóstwo pracy i serca. A potem to się przypomina i jeszcze bardziej podziwia się wszystko, co robisz.<br />Bogu dzięki, że postanowił stworzyć taką niesamowitą osóbkę.<br />Wybacz, jeżeli cokolwiek z tego komentarza jest nieczytelne.<br />Zdaję sobie sprawę, że zasługujesz na znacznie, znacznie dłuższy i, że prawdopodobnie nie jest to twój wymarzony bardzo długi komentarz, ale mam nadzieję, że jeszcze uda mi się taki napisać.<br />Nie wiem, co bym zrobiła bez ciebie i twojego opowiadania.<br />Nie wiem nawet, czy zdajesz sobie sprawę, jak wiele dla mnie zrobiłaś - jestem ci za to bardzo, bardzo wdzięczna.<br /><br />Czekam na kolejny rozdział. Czekam na te wszystkie piękne uczucia, opisy, uśmiechy i łzy.<br />Życzę ci mnóstwo, mnóstwo weny.<br />I mam nadzieję, że jeszcze długo będziesz zachwycać swoimi dziełami, bo blogger bez ciebie to już by było zupełnie nie to samo.<br /><br />Kocham. Uwielbiam.<br /><br />No, ja.<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02966103309003077812noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9220504292684055549.post-67339203417267442292015-02-19T18:18:30.138+01:002015-02-19T18:18:30.138+01:00Raz w życiu chcesz być pierwsza i jak zwykle nie w...Raz w życiu chcesz być pierwsza i jak zwykle nie wychodzi. A znając moje tempo pisania komentarzy, nie będę też druga ani trzecia. Cóż, użalanie się nad sobą - zaliczone.<br />Bardzo bym chciała napisać tutaj bardzo długi komentarz i mam nadzieję, że mi się uda. Kiedyś bardzo taki chciałaś, ale gdybym pisała takie wtedy (choć i tak starałam się jak najdłuższe), mogłabyś zrozumieć, że robię to, bo w jakiś sposób mi kazałaś. Mimo że tak by wcale nie było. Ale ponieważ od jakiegoś czasu już nie jest tak samo, to chyba wreszcie mogę to zrobić. <br />Ostatni rozdział skomentowałam bardzo króciutko... i to na Wattpadzie. Mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe no i myślę, że wypadałoby to jednak nadrobić.<br />Wspominałam już, że to jest niezwykłe, jak bardzo rozwinął się twój styl pisania.<br />Od chwili przeczytałam (swój) pierwszy rozdział na tym blogu (czyli jakiś 60-któryś z pierwszego opowiadania, a może jeszcze któryś wcześniej), powracałam na twojego bloga kilka razy dziennie, a najczęściej robiłam to rano, tuż po obudzeniu się. Kiedyś chyba nawet ci opowiadałam. Byłam spragniona każdego rozdziału tej historii, a ty sama wydawałaś mi się tak odległa i nieosiągalna, że bałam się do ciebie napisać. Byłam oczarowana twoim talentem.<br />I to nigdy się nie zmieniło. Nawet, gdy czasem powątpiewałam w niektóre fragmenty, które mi pokazywałaś, zawsze wiedziałam, że masz ogromny talent i zawsze będziesz moim wzorem.<br />Mam nadzieję, że nie obrazisz się, gdy napiszę, że według mnie to - trzecie - opowiadanie jest najlepsze, spośród wszystkich, a na pewno od drugiego. Nie znaczy to wcale, że z drugim było coś nie tak. Ale ta ewolucja twojego pisania, która nastąpiła teraz, w tym opowiadaniu jest niezwykła i niesamowita. Tak, jakby ta iskra twojego talentu rozbłysnęła nowym światłem i czytam każdy rozdział z jeszcze większą przyjemnością, niż kiedyś. I znów nakryłam się na tym, że odświeżam blog kilka razy dziennie w poszukiwaniu nowego rozdziału. <br />Nie byłam pewna tej historii, gdy pokazywałaś mi jej ogólny zarys, ale z każdym kolejnym słowem udowadniasz, jak bardzo się myliłam. Bardzo się cieszę, że wciąż tu jesteś, że piszesz... że jesteś. <br />Wiesz? Bardzo lubię sposób, w jaki piszesz o Leonetcie. Uwielbiam te wszystkie słodkie słówka wplecione w ich codzienne rozmowy. I chociaż nie jestem zwolenniczką tej pary, wręcz jej nie cierpię, czytając - jestem skłonna zmienić zdanie.<br />Byłaś moją pierwszą inspiracją i zawsze nią będziesz. <br />Uwielbiam poznawać to opowiadanie. To znaczy, bardzo lubiłam, kiedy pokazywałaś mi niektóre fragmenty i opowiadałaś, co będzie dalej, ale z każdym rozdziałem wiem coraz mniej i odkrywam całą historię tak, jak wszyscy czytelnicy. I chyba nawet tak mi się bardziej podoba.<br />Sposób w jaki opisujesz bohaterów, ich uczucia i sytuacje w jakich się znajdują sprawia, że czuję się, jakbym sama uczestniczyła w tych wszystkich wydarzeniach, była jedną z postaci. To niesamowite uczucie.<br />Pewnie jeszcze wiele razy to powtórzę, ale fakt, jak bardzo się rozwinęłaś jest naprawdę niezwykły. Gratuluję ci tego, rozwijasz się, a to wspaniale. Powiedz, kiedy mogę się spodziewać twojej książki? Będę stała pierwsza w kolejce.<br />Jejku, uwielbiam wszystko, co związane z tym blogiem, a fakt, że związane jest z nim tyle wspomnień sprawia, że chciałoby się tylko czytać i czytać i nigdy nie opuszczać tej strony. I czuć się jak na takiej małej chmurce, mieć tu swój własny skrawek nieba.<br />Pamiętasz, jak kiedyś powiedziałaś mi, żeby, kiedy piszę ciąg liter, zaczynać od "j", bo to ładnie wygląda? No to tak zrobię. Jghslkfhlweliglauirtlawghflcbawj, to wszystko jest tak cudowne i tyle rzeczy mi się podoba.<br />Uwielbiam fakt, że Violetta nie jest wiecznie niezdecydowanym dzieciakiem.<br />Uwielbiam to, że León tak bardzo się o nią troszczy.<br />Uwielbiam to, że Violetta ma normalne problemy, a nie tylko "Czy moja szminka pasuje do butów?".<br />Uwielbiam fakt, że León wyjechał i wrócił i, że mają szansę zacząć wszystko od nowa.<br />Uwielbiam ich sms-y. <br />W ogóle, wszystko uwielbiam.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02966103309003077812noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9220504292684055549.post-44472985924361485992015-02-19T17:23:27.550+01:002015-02-19T17:23:27.550+01:00Nareszcie! :D
Dem, masakra z tą Violką! Nie ma łat...Nareszcie! :D<br />Dem, masakra z tą Violką! Nie ma łatwo, ale meh...<br />Jest świetnie jak zawsze, czekam z niecierpliwością na następny rozdział.<br /><br />Pozdrawiam.Katarzyna Khttps://www.blogger.com/profile/16813319894861165797noreply@blogger.com